tabaluga

Jutro jusz Wigilia...Ciesze sie bo spotkam sie z rodzina...Jak mowilamostanio spedze Wigilie u Wujka...Bo w tamtym  roku bylo u nas...DZisiaj pada deszcz...Nie wiem jak jutro...Alemam nadzieje zd bendzie padal snieg...Bo tak powinno byc na swieta....Oszronione sniegiem galezie drzew...A nie kaluze po kolana...U mnie ostatnio pojawiaja sie szybko gwiazdy...Ciekawe jak bendzi na Wigilie...Czy bendziemy padac z glodu...Zanim zaczniemy jesc mowimy modlitwe...I czytamy Ewangelie wedlug Sw.Lukasz....U nas zawsze czyta dziadek bo jest najstarszy...Dzisiaj jestem troch zajeta...Przygotowaniami na Wigilie sprzataniem...Umylam juz krolikowi kaltke...Musze jeszcze skonczyc sprzatac pomieszczenia na gorze...I zajmie mi to dluzszy czas...Ale co trzeba co jakis czas posprzatac...Ale chociasz nie bedem miala nic na sumieniu...Wzielamnie chec do pisania notek...No i bedem pisac...Ale maciemi komentowac...

Dzwonia juz dzwoneczki

weslo jest wszedzie

bo swiety mikolaj                 A to dla was fragment piosenki swiatecznej...Pozdrawaim AniloraK i Simple...

do nas dzis przybedzie...      I oczywiscie was papa : D...

Jak fajowo za 2 dni Wigilia...Ciesze sie bo na Wigilie ide do moich kuzynek blizniaczek...Tam powymieniamy sie karteczkami i pobawimy sie w jakies fajne zabawy...Na tej Wigili bedzie Babcia,Dziadek,Kuzynowie,Kuzynki,Mama,Tata,Rodzenstwo,Ciocia,Wujek i Ja...Na stole bendzie 14 talerzy dla 13 osob...Bo jak wiecie jedno nakrycie jest dla nieznajomego przybysza...Ale nie o tym bendem mowic...Chce wam powiedziec ze moim ulubionym filmem jest "Pierwsz Milosc"...Jes to ciekawa telenowela...wystepuja w niej Pawel,Artur,Kinga,Teresa,Aneta,Jan,Antoni,Krzysztof,Agnieszka,Lukasz.Pan Tomek i Marysia...Glowna postacia jest Marysia...I pawel...Bo oni maja byc ta pierwsza miloscia...Ta telenowela leci na Polsacie...Nowe odcinki leca w czwartek i w piatek...A powtorki od poniedzialku do srody...A jezeli chceciewiedziec wiecej o tym filmie to pytacie a podam wam strone z tym filmem...Chce pozdrowic Simple zawsze komentujaca...Papa...

Za niedlugo swieta...Trzeba juz porzadkowac swoj pokoj...Mam co sprzatac...Zastanawiam sie co dostane pod choinke...Ale to nie jest takie wazne zeby was zadreczac...Wczoraj zalozylam z mama girlandy...Ale choinka jeszcze nie ubrana...Bo mama chce kupic nowa...Nio i trzeba czekac...Bardzo lubie ubierac choinki...Na naszych roratach zbieramy czesci do szopki...Brakuje jeszcze 6 rzeczy...I szopka bendzie gotowa...Mam nadzieje ze wy tez lubicie swieta....Nie wazne z jakichpowodow...nikt mi prawie nie komentuje bloga...Niewiem dlaczego...Ale mam nadzieje ze to sie zmieni...Zycze pogodnych swiat...Papap : D...

                           Tym wszyskim

                                           ktorzy mnie kochaja

                            lub nie ktorzy sprawiaja wrazenie Grzecznych

                                                        Milych Poukladanych

                                 Ktorzy maja dla mnie znaczenie jesli jeszcze tacy sa

                       tym wszyskim ludziom  temu calemu wspanielemu wszechswiatu... To pisze...