Komentarze: 0
ja nie jestem popierwsze Tabaluga jestem jego znajoma...on mi zrobil bloga...a po drugie dzieki Baśce za komenta czekalam na niego dlugo...a tera co do tytulu...to znaczy...mialam wa koty...mam teraz jednego...popierwszego patracil samochod...ale musze sie z tym pogodzic...tego sie nie zmieni...a zaczelo sie to tak...moja kolezanka szla do szkoly i ja sie jusz tez wybieralam...i moja kolezanka zaobaczyla ze kot lezy na ulicy...przybiegla do mnie i powiedziala mojej mamie ze kota chyba patracil samochod bo straszniemialaczal....i tak bylo zaczelam plakac...i poszlam tacie powiedziec co sie stalo...tata wstal ubral sie szybko...alenie bylo szans na jego uratowanie...zostal mi jeden kot...o ktorego bede dbac...ale kota sie nie utrzyma....papa D: